Dziś, choć ani się dobrze nie czuję, ani nie mam zbyt udanego humoru, siedząc sobie na yt i przeglądając różne filmiki, przypomniałam sobie, że kiedyś widziałam cudne piórko malowane farbkami i miałam sprawdzić jakby mi to wyszło.
No i stało się :)
Dziś się chwalę efektem:
Jak wiadomo u mnie, są to farbki na żelowym paznokciu utwardzone hybrydowym topem.
Farbki musiałam rozrzedzać - malowanie było metodą mieszaną - czyli farbki plus metoda wodna (generalnie proste rozrzedzanie farbek).
Jak rozrzedzałam farbki?
Cóż, na początku na sreberko wyciskałam trochę farbki i dodawałam wodę dla rozrzedzenia, potem doszłam do wniosku, że dużo łatwiej i nie marnując takiej ilości farbki, dosłownie brałam pędzelkiem kropkę farbki, moczyłam pędzelek w wodzie i mieszałam do uzyskania pożądanej rzadkości na sreberku (albo plastiku co zazwyczaj robię bawiąc się w malowanki), jeśli kolor był za mało rozrzedzony, znów wkładałam pędzelek do wody i mieszałam to dalej.
Mam nadzieję, że czaicie o co mi chodzi ;)
Oczywiście zadbałam tez o stepik, ale zdjęcia niezbyt wyraźne, więc wszystko ładnie zaraz opiszę.
1 i 2. Rozrzedzoną czarna farbką (można też np ołówkiem) robię kontur mojego piórka - im cieniej tym lepiej - potem nie będzie tego konturu widać;
3, 4, 5. Wybranymi kolorkami wypełniam piórko;
6. Przyciemniam kontury w niektórych miejscach (nie rozrzedzoną, ale też nie za mocno napigmentowaną farbką - nie za gęstą);
7. Białą farbką (nie rozrzedzoną) maluję środek piórka i poprawiam w miejscach które miały być przerwaniami w piórku;
8. Czarną rozrzedzoną farbką maluję kontur środka, dodaję zawinięty czubek i poprawiam końcówkę pióra, w kilku miejscach robię też kontur całości;
9. Po wyschnięciu (czyli dosłownie za moment) maluję topem i wrzucam do lampy, oczywiście robię to dwa razy jak zawsze przy farbkach, foliach itp :)
Jestem oczarowana tym, jak mi poszło ;) <skromnie mówiąc>
Trzymajcie się,
piękności :))
OdpowiedzUsuńale pięknie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńśliczne <3
OdpowiedzUsuńCudowne Kasiu <3 bardzo się ciesze ze założyłas bloga :) jeśli masz ochotę to zapraszam również do mnie :* http://kuferekkosmetyczny.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńprzepiękne! jako fanka wszelkiego rodzaju piórek nie mogłabym przejść obok takiego obojętnie! <3
OdpowiedzUsuńWow, wyszło rewelacyjnie <3
OdpowiedzUsuńśliczne, ja zwykle robie zwykłe czarne :D
OdpowiedzUsuń