poniedziałek, 29 grudnia 2014

Tipsiaki







Ceratki :P




Kiedy zrobiłam je na tipsach, bardzo mi się podobały, toteż zmieniłam kolorystykę i palnęłam sobie na pazurkach kratkę ceratkę (takie skojarzenie) :D



Mały stepik:



Malowanie prawej ręki to już była totalna masakra ^^
ale jak widać na zdjęciu wyszło całkiem równo,
granatowa farbka się zważyła ale dałam radę..


środa, 17 grudnia 2014

Popeye, Fineasz, Pepe - step by step

Wzornik ukończony :)




 A tu kilka stepów:

 Popeye



 Fineasz


Pepe Pan Dziobak


 A on to nie wiem :P



Wyszło mi jakoś słabiutko, miałam dokończyć wzornik po świętach, jak już dostanę mój prezent od Mężusia, ale telefon z Indigo zmartwił nas niezmiernie i nie wiem czy pędzelki i farbki będą przed Wigilią :/

chlip..

Blondi :*

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Diddlina - step by step

Diddlina w wersji na trzy palce :P
(początkowo miała być na dwa, ale wiecie)

  


 A tu reszta napoczętego wzorniczka:
Atomówki
ogonek Osiołka
Muminek
Barbie
i kilka innych..






Jak widać zainwestowałam przy okazji zakupów w podkładkę z SPN Nails (jedna z moich ulubionych firm) ale za cenę 25 zł "dupy nie urywa".
Druga strona też jest matowa więc przyda się do stepów czego bezmyślnie nie zastosowałam teraz :D

Kaśka

środa, 3 grudnia 2014

Nocny krajobraz

Dawno nie malowane tradycyjnie ;)

Moje paznokiety:


I lakiery które użyłam:


Oba topy matujące z dodatkami od Wibo bardzo lubię i tak jak ten "złoty" i piasek z Lovely (dość szybko schną). 
Gorzej z tym jasnym lakierem Extreme, gdyż musiałam dać go 3 warstwy a i tak lekko prześwituje, a szkoda, bo mieni się lekkimi drobinkami i sam w sobie jest bardzo ładny (u mnie tym razem wykończony matowymi topami).

Bądźcie ze mnie dumne, bo nie mam wysuszacza i cierpliwie czekałam, aż każda warstwa wyschnie :)
pierwszy raz od dawna nie zakończyło się to zmarnowanym czasem i zmywaniem :D





Blondi




https://www.facebook.com/blondinails.katarzynaflorianczyk

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Zakładanie formy na palucha do ćwiczeń


Na pewno nie jedna z Was zakładając formę na palucha do ćwiczeń się wkurzała, 
bo "paznokieć" mocno odstaje:

 

Ja też, dlatego bardzo rzadko coś na nim robiłam, 
no ale w końcu potrzeba matką wynalazków i w tej chwili mój podłożony szablon wygląda tak:

 

 Niewiele myśląc po prostu formę przycięłam 
(żeby się nie bawić w żadne kółka czy półkola, wycięłam trójkąt):


Z tyłu szablonu jak widać podkładam kółeczko - dla usztywnienia formy.
Ja zakładając szablon najpierw go łączę za koniuszki i dopiero zakładam na palec,
rozrywać formy najczęściej nie potrzebuję, ale zdarza mi się, kiedy zakładam ją na kciuki.

Zawsze zastanawiałam się też, jak zdejmę potem żel z takiej formy, wystarczy podważyć lub lekko pociągnąć, co mnie zdziwiło bo przy piłowaniu nie odpadł ;)

Mam nadzieję, że mój skromny pościk się komuś przyda i będzie pomocny.

Snakeskin - tym razem nie na wzorniku :D


Tym razem zrobiłam wężową skórkę na swoich paznokciach


 

W poście, który znajdziecie tu jest krok po kroku opisane co i jak zrobiłam, więc wyżej tylko krótkie zdjęciowe podsumowanie ;)



Blondi :)

p.s. tak wiem, muszę zainwestować w jakieś ładniejsze tło :P