piątek, 15 listopada 2013

Top coat miss sporty

Ech, zadowolona pobiegłam do R. po top coat. I co.. szukam.. szukam.. Pani sprzedawczyni poleciła mi Miss Sporty turbo dry top coat (innego nic nie było to i nie mogła nic innego polecić).
Jeszcze bardziej zadowolona pobiegłam do domu wykończyć moje pazurki żeby ich coś nie trafiło.
I tu się kończy moje zadowolenie :/
Schnie długo, po wyschnięciu jest miękki przez co jakiekolwiek dotknięcie w paznokieć zostawia rysy.
Na nakrętce jest nalepka, że przyspiesza wysychanie lakieru. (haha). Nie radzę nakładać na lakier który całkiem nie wysechł..
Zobaczę jeszcze tylko ile będę czekać aż odpryśnie lakier :P

Mała pojemność, mała cena. Zakupiony w Rossmannie.
Raczej nie polecam..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz